Wooden owl teak and green |
If you want to translate to your language please use the translator n the right side.
Welcome at our DIY blog Kalamondin Design!
Witam na naszym blogu DIY Kalamondin Design i zapraszam do subskrypcji!
Cześć! Zaglądając tutaj zapewne się zaciekawiłeś projektem drogi czytelniku, dlatego sugeruję by subskrybować mój blog, polecać go by jak najwięcej osób miało możliwość spróbowania takiej realizacji samemu no i oczywiście zachęcam Cię do komentowania.
Przedstawiam kolejne okazy z serii sówek z drewna. Jak pisałem we wcześniejszym poście o sówkach zrobiłem ich kolejną wersję i z pewnością nie osatnią. Nie są idealne i takie jakie bym chciał więc może kiedyś w końcu się uda. No ale cóż, do rzeczy. W zasadzie większość kroków jest takich jak przy poprzedniej wersji ale jest jednak trochę różnicy więc zachęcam do czytania.
Wood scrap |
Jak pisałem przy poprzednim projekcie sowy z drewna tym razem "dziób" postanowiłem zrobić nieso inaczej. Jako, że jest to newralgiczny punkt projektu i w zasadzie nadający sens całości, próbuję opracować sposób dający najlepszy efekt a przy niepowodzeniu wyciągnąć wnioski. Jest tak i tym razem. Ale po kolei. Na początku znalazłem końcówkę kantówki, której zapewne do niczego bym już nie użył. Przeciąłem ją na pół by zrobić parkę sówek. Drewno miało na środku sęk więc postanowiłem przeciąć je na nierówne części by nie ciąć sęka. Ryzykowałbym tym jego wypadnięcie, sączenie się żywicy i oczywiście cięższą pracę a mam dziś na balkonie ↓ 41 stopni więc i mój udar.
Temperature on my balcony |
Jak widać jest dość ciepło więc zrobiłem szybko co trzeba czyli cięcie i szlifowanie i czmychnąłem do domu.
Scrap after cut |
Scrap after marking |
Zaznaczyłem sobie miejsca, w których wykonać cięcia. Chciałem zrobić to piłą, ale nie mam porządnego i mocnego imadła, dysponuję tylko plastikowy DREMEl, które nie bardzo nadaje się do tego typu prac. Stuningowałem zatem trochę swój stół roboczy instalując na nim 2 bloczki z palet na kołek tak by zablokować obrabiany materiał. Widać to na poniższym zdjęciu.
Scrap after chisel |
Do dzieła wkroczyły dłuta zamiast piły. Poszło bardzo sprawnie. Większe dłuto mam kupione za kilka złoty, ale sprawdza się nieźle. To mniejsze znalazłem w warsztacie mojego ŚP. dzidka. Leżało 21 lat a mimo to nie zardzewiało i było ostre jak by było szykowane wczoraj. Oczywiście je zabrałem i było to moje pierwsze dłuto jakie miałem.
Scrap after polishing |
Po wyprofilowaniu dziobów przyszedł czas na szlifowanie papierem ściernym. Na początku użyłem 100. Zaokrągliłem górę i wygładziłem wszystkie boki. Następnie całość obrobiłem 220.
Scrap after based painting |
Korpusy pomalowałem lazurą Teak. Chciałem nawiązać w jakiś sposób do poprzednich sówek, być może w przyszłości zrobię z nich jakąś kolekcję, którą sprzedam gdy skończy mi się miejsce na szafce.
Scrap after final painting |
Do pomalowania "główek" użyłem zielonej farby olejnej. Jest żywa, świeża i ładnie pasuje do brązu. Całość moim zdanie prezentuje się bardzo fajnie, chyba lepiej niż z czerwonym.
Wooden owl |
Wooden owls |
Zachęcam do wypróbowania sposobu na te figurki. Są proste do zrobienia i jak widzicie nie potrzeba praktycznie żadnych specjalnych narzędzi. Łebki wcześniej zrobiłem papierem ściernym, teraz dłutem, być może Wy wymyślicie jeszcze coś innego.
Owls from scrap |
Lovely owls |
Jeśli Ci się podoba podziel się tym postem, napisz o tym w komentarzu, z chęcią poznam Twoją opinię. Zachęcam również do subskrybowania by na bieżąco wiedzieć o nowych kreacjach. Pozdrawiam 😆